wtorek, 9 sierpnia 2016

Sen szaleńca czyli Lilka na kaszubskim zamku


Dawno, dawno temu, za górami, za lasami...a właściwie to nie tak daleko bo w Łapalicach i też nie tak dawno temu bo latach 80., w głowie pewnego, majętnego Gdańszczanina, pojawił się pomysł na budowę domu. Pan Piotr zgłosił do urzędu plany zagospodarowania działki budowlanej i maszyna ruszyła. Pomysł ewoluował aż ostatecznie, zamiast 170-metrowego domu z pracownią, na horyzoncie ukazał się istny zamek. Zauroczeni fantazją (głupotą ? ) właściciela postanowiliśmy, w trakcie naszej podróży przez Kaszuby, zwiedzić ten monumentalny przybytek.